* Jesteś Belieber od początku i wiesz kompletnie wszystko o Justinie*
*Jesteś w sklepie ze swoim młodszym bratem*
*Chodzicie po sklepie i bardzo sie cieszycie że możecie spędzić z sobą czas*
Nagle...
Twój Brat: Popatrz siostrzyczko to Justin! *pokazał palcem*
Ty: haha tym razem mnie nie nabierzesz!
Twój Brat: Prosze spójrz! *robi maślane oczka*
Ty: Ok spojrze sle to na pewno twój kolejny wybryk!
*Patrzysz a tam Justin*
Twój Brat: JEJU JEJU! (twój brat też jest Belieber)
*Nagle twój brat podbiega do Justina i wskakuje mu na ręce*
*Nie wiesz co robić bo jesteś bardzo nieśmiała*
Podchodzisz:
Ty:Jeju przepraszam!Jestem Belieber on tak samo!
*Justin się uśmiechnął*
Twój brat: Justin wiesz jak moja siostra cie kocha?!
*zaczełaś się śmiać*
Ty: Możemy cię prosić o zdjęcie, autograf  i ...
*Justin się wtrącił*: I buziaka dla siostry!
*Uśmiechnełaś się i zarumieniłaś*
Brat: To ja chcę zdjęcie!
Ty: OK , ale zapytaj Pana Justina!
JUSTIN: PANA?
Ty : Nie wiedziałam jak to powiedzieć!
Justin: hahah
Ty: Ok to robimy zdjęcie!
*Robisz zdjęcie Justinowi i Bratu*
Justin: Ok.Teraz zrobię sobie zdjęcie z twoją piękną siostrą!
*Zarumieniłaś się*
*Zrobiliście sobie zdjęcie, dostaliście autografy , przytulaliście się i Justin dał ci buziaka!*
Brat: Siostro pójdziemy na lody?
Ty: Dobrze ale podziękuj Justinowi!
Brat: Dziękuje Justin!
Justin: To nic!♥
*Już chcecie odchodzić gdy *
Justin:  Nie chciałbym się narzucać ale czy mógłbym was zabrać na lody?Tylko zrobie zakupy!
Brat: Taaaaaaaakkk!
Ty: My nic przeciwko tego nie mamy!Ale ty masz czas?  Bo to my nie chcemy ci się narzucać!
Justin: Tak mam czas!I chcę was zabrać na lody!
Ty: OK!
*Justin zrobił zakupy i poszliście na lody*
*Dobrze się bawiliście i mieliście całe buzie upaćkane od lodów!*
Justin: Chciałbym wam zrobić zdjęcie ! Mogę?
Ty; Oczywiście!
*Zrobił zdjęcie jak czy masz swojego brata*
*Siedziałaś obok Jystina i zauważyłaś jak Justin ustawia to zdjęcie na tapetę swojego telefonu*
Justin: Czy mogę wstawić wasz zdjęcie na Instagram?
Ty: Tak.... możesz!
*Po chwili*
Justin: Chciał bym bliżej  cię poznać!
Ty: Naprawdę?
Justin: Tak!
Ty: Justin musisz coś wiedzieć! Jestem normalną dziewczyną!Jest takich miliony!
Justin: Ale dla mnie jesteś tą jedyną!
Ty: Ok!To jest sen!Proszę niech ktoś mnie uszczypnie!
*Justin cię uszczypnął!*
Ty: AŁ!
Justin: Widzisz to nie jest sen!
Ty: Zawsze jak byłam mała wierzyłam w to że cię poznam i się pobierzemy! hahahah.....
Ale mama  cały czas mówiła że ty nawet na mnie nie spojrzysz!
*Poleciała ci łza z oka*
Justin: *przytula cię*Nie płacz
Justin: Wiem że to za wcześnie ale chcesz zostać moją dziewczyną?
Ty: Justin nie daje ci kosza!Ale ty mnie kompletnie nie znasz!
Justin: A co ty na to że pójdziemy na takie przyjacielskie spotkanie?
Ty: Może być!
Justin: Dasz mi swój adres?
Ty: Tak! *podajesz adres*
Justin: Ok! To widzimy się o 19:00 morze być?
Ty: Tak!
*Justin pocałował cię w policzek i odszedł*
*Twój brat i ty weszliście do domu i zaczęłaś wszystko opowiadać swojej mamie *
Ty: Mamo! Pamiętasz jak mówiłaś że nigdy nie spotkam Justina i on nigdy we mnie się nie zakocha?To się miliłaś!
Mama: CO?
Ty: Poznałam go! Umówił się ze mną na 19:00!
Mama: CO? Opowiedz mi jak to było!
*Opowiedziałaś*
Mama: Zmyślasz! Gdzie jest ukryta kamera?
Ty: MAMO!Nie zmyślam! Zresztą sama zobaczysz!
Ty: Idę się przebrać!
Mama: Ale po co? Skończ już tą zabawę!
Ty: Mamo to ty skończ!Ja nie kłamię ! Czy ja cię kiedyś okłamałam?
Mama: No nie...
Ty: No właśnie!
Mama: No idź się przebrać na randkę z plakatem Justina!
Ty: Zobaczymy czy z plakatem!
Mama: Zobaczysz wyjdę na swoje!
Ty: Nie nie to ja wyjdę na swoje!
*poszłaś się przebrać!*
*Ubrałaś luźną bluzkę z trzy czwartym rękawem i do tego krótkie spodenki... no i twoje ulubione conversy*
*Puk Puk*
Mama: Ja otworze!
Ty: To Justin!
Mama: Hahah... Przestań!
*Twoja mama otwiera drzwi , jest zdziwiona bo widzi Justina*
Justin: Dzień Dobry czy tu mieszka (T.I)
Mama: No... Tak!
*Justin cię zauważa jak schodzisz po schodach*
*Justin jest bardzo zaskoczony*
Ty: No Mamo!A oto Justin!
Mama: A to zabawne nie wierzyłam ci!
*Justin przybliżył się do ciebie i spojrzał kuszącym wzrokiem*
*Uśmiechnęłaś się*
Ty: No to my idziemy!
Mama: Ok! to bawcie się dobrze!
Ty: Papa!
Justin: Dowidzenia!
*Justin otwiera ci drzwi do samochodu*
*Uśmiechnęłaś się i podziękowałaś*
*Wsiedliście do samochodu *
Ty: No to gdzie jedziemy?
Justin: Do wspaniałego miejsca!
Ty:  Czyli to niespodzianka!?
Justin: Oczywiście!!!
*Jedziecie samochodem*
Justin: Cieszę się że zgodziłaś się spotkać!
Ty: W końcu to nie randka!
Justin:  No nie...
*Justin złapał cię za rękę*
*Spojrzałaś się na niego z uśmiechem*
*Po 15 minutach jazdy dotarliście na miejsce*
Justin: Proszę!A oto to miejsce!
*Spojrzałaś  do okoła!Byliście nad jeziorem!*
Ty: Pięknie tutaj! Jeszcze nigdy tu nie byłam!
Justin: To miejsce jest dla mnie wyjątkowe ponieważ nie przychodzi tu zbyt dużo ludzi!
Ty: Masz czas odprężyć się od Beliebers?
Justin: Właśnie!Kocham swoje Beliebers ale chcę trochę odpocząć!
Ty: Rozumiem cię!
*Justin rozłożył koc na którego usiadaliście*
Justin: Muszę ci coś powiedzieć!
Ty: Tak?
Justin: Wiem że nie znamy się długo ale kocham cię!
Ty: *Zarumieniałaś się**Spojrzałaś w dół a z twojego oka poleciała łza!*
Ty: Tak nie znamy się długo!Ale ja czuję to samo!
Justin: Naprawdę?
Ty: Tak!
*Justin cię przytulił*
*Spojrzeliście sobie w oczy*
*Justin się do ciebie przybliżył aby cię pocałować*
*Nie chciałaś tego ze względu że to twoja pierwsza randka ale też tego pragnęłaś bo go kochałaś!*
*Wybrałaś drugą opcję*
*pocałowaliście się*
Justin: A czy teraz można nazwać to randką?
Ty: HAHA!!!Tak! Myślę że tak!
*Justin wzioń cię na ręce i pobiegł z tobą do wody*
Ty:AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
*Justin się śmiał*
*Wskoczyliście do wody w ubraniach*
*Chlustaliście się wodą*
*Po pół godziny zabawy wyszliście z wody*
Justin: Było super nigdy tak dobrze się nie bawiłem!
Ty: Też się wspaniale bawiła!!!
*pocałowałaś go w policzek*
Justin: Chciałabyś u mnie nocować?
Ty: Tylko zadzwonię do mamy!
*Dzwonisz do mamy*
Mama: Halo?
Ty : Hej mamo!
Mama: Cześć dobrze się bawisz?Gdzie jesteś?
Ty: Tak bawię się wspaniale!Jesteśmy na plaży!
Mama: oooo....
Ty:Mam takie pytanie!Mogę dzisiaj nocować u Justina?
Mama: Co? Jak ty to sobie wyobrażasz? On jest pełnoletni a ty nie!Z obcym mężczyzną pod jednym dachem!?
Ty: Ok!To wrócę niedługo!
Mama: Poczekaj! Jeszcze nigdy mnie nie zawiodłaś!Nigdy się z nikim nie spotykałaś!A więc możesz nocować u Justina!Ale pamiętaj spicie w osobnych łóżkach!
Ty: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!Dziękuje!
Mama: Papa!
*Wskoczyłaś Justinowi na ręce*
Ty; Zgodziła się!
Justin: Naprawdę?Najpierw myślałem że nie!
Ty: No na początku się ie zgodziła!Ale powiedziała że jeszcze nigdy jej nie zawiodłam i z nikim się nie spotykam!
Justin: Naprawdę z nikim się nie spotykasz?
Ty: Nie!
Justin: Czyli to był pierwszy twój pocałunek ze mną!
Ty: TAKK....
Justin: Musisz wiedzieć że ja już się całowałem!
Ty:Wiem...
Justin: Nie tylko całowałem!
Ty: Rozumiem!W końcu miałeś dziewczyny!
Justin: Myślałem że to te jedyne!
Ty: Nic się nie stało!Nie przejmuj się przeszłością!
Justin: Masz rację liczy się przyszłość z tobą!
Ty;haha
Justin : To jedziemy do domu?
Ty : Tak!
*śpiewaliście piosenki Justina aż w końcu dotarliście do domu Justina*
Ty: Jak tu ślicznie!
*Lil Twist wyszedł z domu*
Lil: Hej stary co tam?
Justin: Jest wspaniale!
Lil: O widzę że przywiozłeś nową!
Lil: Jest dla mnie?
Justin: hahha..... Chyba wiesz że wspaniałe biorę dla siebie?
*Uśmiechnęłaś się*
Lil: TAK....(Spojrzał na ciebie kuszącym wzrokiem)
*Przybliżyłaś się do Justina*
*Justin spojrzał na Lila*
Justin: Chodź do środka (T.I)
*Weszliście*
Ty: Ten dom wygląda jak hotel!
Justin: TAK....Nieraz mi to nie odpowiada ale bardzo mi się  tutaj podoba!
Ty: A!!!Zapomniałam ci powiedzieć!Mama powiedziała że nie możemy spać w jednym łóżku!
Justin: Posłuchasz ją?
Ty: Raczej tak!
Justin: Ale dlaczego?
Ty: Nawet za daleko się posunęłam z tym pocałunkiem!
Justin: Rozumiem!
*Usiadaliście i włączyliście telewizje*
*Justin obiął cię*
*Reklama*
Głos w telewizji: Uwaga! Teraz czas na najnowsze Newsy!
Młody gwiazdor Justin Bieber znalazł sobie nową dziewczynę!Byli na plaży!
A oto zdjęcia!*podają zdjęcie*
Chlustali się wodą całowali i trzymali za ręce!
Ty: Co?
Justin: Nie rozumiem na tą plażę nikt nie przychodził!
Ty: Ohhhh
Justin: Nie ważne i tak by się dowiedzieli! Nie chcę ukrywać naszej miłości!
Ty: TAK wiem! Też nie chcę tego ukrywać!
Justin: Najważniejsze jest to że nikt nam nie przeszkadzał!
Ty: HAHA! TAK!
*Jest już 22:00 dobrze się bawicie i nie chcecie iść spać ale jesteście zmęczeni po tym dniu*
Justin: To jak śpisz ze mną czy w osobnym pokoju?
Ty:Z tobą!Ale będziemy tylko spać rozumiesz?
Justin: HAHAH! Tak!
*Poszliście do sypialni*
Justin: Dobranoc!
Ty: Dobranoc! Karaluchy pod poduchy!
Justin: Hahah!
Ty :zawsze mówię to swojemu bratu!
Justin: Twój brat ma wspaniałą siostrę!
Ty :dziękuje!
*Pocałował cię w policzek*

Koniec!!!


A teraz moja przemowa!:D
Dziękuje wam za to że to przeczytaliście ♥
Następny raz postaram zrobić coś ciekawszego!Wiem może w tym opowiadaniu nic się nie działo ale mam 12 lat!Wy to przeczytacie w 5 minut a ja spędziłam nad tym 5 godzin!
Jeszcze raz wam dziękuje!♥